Opracowanie: ZnaneNieznane
Źródło: http://znanenieznane.pl
Jednym z największych „pożeraczy” wolnego czasu i bliskości w rodzinie jest telewizor, co potwierdzają najnowsze badania oglądania telewizji prowadzone przez TNS OBOP. W okresie styczeń-kwiecień 2011 roku przeciętne dziecko spędziło dziennie średnio przed telewizorem 2 godziny i 25 minut. To razem 34 dni w roku. Najwięcej czasu przed telewizorem spędziło w sobotę – 3 godziny i 4 minuty. Absolutny rekord padł w sobotę 5 marca – aż 3 godzin i 43 minut.
W tym samy okresie, wg badań TNS OBOP, rodzice każdego dnia wpatrzeni są w telewizor średnio przez 3 godziny i 58 minut. To aż… 54 dni w roku. Rodzice najwięcej czasu w tygodniu spędzają przed telewizorem w weekendy – 8 godzin 77 minut. Rekordowy był weekend 1-2 stycznia – razem aż 10 godzin i 46 minut.
Rodzinne podróże kontra telewizor
-
Ostatnie wydarzenia, dotyczące różnych niepokojących zachować dzieci i młodzieży wymuszają na rodzicach, dorosłych rewizję dotychczasowego sposobu bycia z nimi – twierdzi prof. Jacek Kurzępa, socjolog dzieci i młodzieży ze
szkoły Wyższej Psychologii Społecznej we Wrocławiu.
-
Dalej się tak nie da, być w jednym domu, ale nie ze sobą, tylko obok siebie. Ważniejsza jest nie tyle ilość spędzanego z dzieckiem czasu, ile jakość tego bycia razem. Rodzice nie powinni więcej mówić, że nie mają czasu dla dzieci w weekendy. Dzieci i młodzież zdają sobie sprawę, że oglądanie telewizji to „zapchajdziura” wolnego czasu, ale nie widzą alternatywy na budowanie więzi z rodzicami, bo ci są głównie… przed telewizorem. Z badań wynika, że najwyższy czas odkłamać twierdzenie, że młodzi stronią od bliskości z rodzicami, że się ich wstydzą. Aż 40% dzieci deklaruje, że marzy o częstszych wspólnych wyjazdach z rodzicami.
Nowe prawa na Dzień dziecka
Opracowanie: ZnaneNieznane
Źródło: http://znanenieznane.pl
Dlatego ruszyła kampania społeczna, której celem jest zwrócenie uwagi na poważny i
rosnący problem zanikania więzi i bliskości w rodzinie. Kampania to społecznościowa inicjatywa ustawodawcza z przymrużeniem oka na rzecz uchwalenia nowych praw dzieci:
1. do soboty bez telewizora i
2. do wyjazdów z rodzicami w weekendy.
Podpisy można składać na stronie „zbliżacza podróżniczego” Zebrane poparcie zostanie złożone na ręce marszałka Sejmu Dzieci i Młodzieży, obradującego 1 czerwca, w Dniu Dziecka.
-
Złożyłem podpis pod tą inicjatywą promującą aktywne spędzanie czasu wolnego w gronie najbliższych – mówi
Marek Michalak Rzecznik Praw Dziecka, patron kampanii. –
Mamy obecnie zbyt często do czynienia z problemem niewystarczającej ilości czasu i uwagi, jaką rodzice poświęcają dzieciom.
Podpis złożył też m.in.
Marek Kamiński, znany podróżnik, który jest mało znany z tego, że bardzo dużo podróżuje po… Polsce … ze swoimi dziećmi.
-
Sam mam dwójkę dzieci i uważam, że ciągłe gapienie się w telewizor to nic dobrego – krótko i dobitnie mówi Marek Kamiński, podróżnik i ambasador kampanii. – Bardzo ważne jest dla mnie to, żeby dzieci jak najwięcej czasu spędzały w realnym świecie, poznawały prawdziwy
świat, a nie wykreowany. I żeby rodzice dawali im przykład, świadectwo.
Zanim będzie za późno
Rodziny jeżdżące z dziećmi po Polsce jasno określają, co ich motywuje do podróżowania. Uważają, że najważniejsze w podróżach jest to, że dają o wiele lepsze możliwości na budowanie więzi z dziećmi.
Jeżeli jesteś pewien, że dane na przedstawiany wątek okażą się dla Ciebie wartościowe, to wejdź na proponowany artykuł (
https://www.swiatleku.pl/), który z pewnością takie wiadomości posiada.
Podkreślają, że przeżycia i doświadczenia z przygotowywania się do podróży, z samej podróży, jak i te wrażenia i emocje, które przeżywamy po podróży są tym, co mocno zbliża dzieci i rodziców.
Zwracają uwagę na prostą sprawę – o czym się więcej mówi w rodzinie: o właśnie obejrzanym odcinku serialu, czy o podróży, z której właśnie wróciliśmy?
-
W czasie rodzinnej podróży odkrywamy znane i nieznane relacje między nami a synami. – dzieli się swoim doświadczeniem
Anna Kobus, mama dwóch małych podróżników i twórczyni serwisu -
Dlatego, że wspólne wyjazdy to źródło wielu doświadczeń, emocji, które ciężko wykrzesać na kanapie przed telewizorem. Chcemy przeżywać najpiękniejsze i najbardziej intensywne chwile razem z synami. Na podróżowanie z całą rodziną jest naprawdę mało czasu. Dzieci bardzo szybko rosną, idą do szkoły, usamodzielniają się. Potem ojciec mówi: „Jedziemy w podróż na Dolny Śląsk”. A nastoletni syn może na to odpowiedzieć: „Ale tato, ja wolę pojechać z kolegami na… Dolny Śląsk”.
Zbliżacz podróżniczy
Twórcą akcji jest
Stowarzyszenie Wolna Przedsiębiorczość ze Świdnicy, które chce pomóc bliskim w odkrywaniu i budowaniu znanych i nieznanych więzi dzięki… wspólnym podróżom. Dlatego uruchomiło portal turystyczny , który określa jako „zbliżacz podróżniczy”.
-
Bo dla nas podróże są nie o spędzaniu wolnego czasu, tylko o budowaniu więzi, podróże zbliżają – tłumaczy Krzysztof Brzozowski, prezes Stowarzyszenia. –
Tylko, żeby rodziny miały możliwość dobrze podróżować po Polsce, usługodawcy turystyczni powinni łączyć się i oferować tematyczne i geograficzne gotowe pakiety na weekend, na kilka dni. Pakiety zgodne z potrzebami dzieci i rodziców.
Czy prezentowany temat okazał się dla Ciebie interesujący? To bardzo dobrze, gdyż gdy klikniesz tu, odnajdziesz pożyteczne informacje (https://www.coraltravel.pl/wakacje/Dominikana), które Cię niewątpliwie zaintrygują.
Aż kilka tysięcy podpisów poparcia zebrano 11 maja na Rynku w Świdnicy, w dniu startu akcji. Ustanowiono nieformalny rekord w kategorii „najdłuższa inicjatywa ustawodawcza”: podpisy w formie kolorowych odcisków dłoni dzieci i dorosłych zapełniły aż 30-metrową wstęgę.
-
Cieszę się, że taka kampania społeczna wystartowała w Świdnicy. – dodaje Marek Michalak. – Przecież właśnie to miasto jest od 2003 roku Stolicą Dziecięcych Marzeń.
***
Opracowanie: ZnaneNieznane.pl
Źródło: ZnaneNieznane.pl
to serwis stworzony dla miłośników podróży. Dzięki wygodnemu plannerowi w ciągu kilku minut stworzysz, dopasowany do indywidualnych potrzeb, plan wycieczki. Bogata lista artykułów opisujących atrakcje Śląska, Dolnego Śląska oraz Opolszczyzny umożliwia szczegółowe zapoznanie się z miejscami wartymi uwagi.