Coraz mniej słońca, wieczory coraz dłuższe, dziwny spadek nastroju i jakoś nadzwyczaj dużo rzeczy ląduje w szufladzie „Nie chcę mi się”… Ty też to znasz? Zanim całkiem złapiesz się na te jesienne fanaberie, zrób dla siebie coś dobrego. Nie ma to jak skutecznie się dotlenić… w gabinecie kosmetycznym.
W salonach kosmetycznych korzystamy z wielu różnych zabiegów: oczyszczających, wygładzających, liftingujących. Często jednak zapominamy lub świadomie pomijamy zabiegi dotleniające, co jest dużym błędem. Jeżeli Ty też dotychczas ignorowałaś dotlenianie swojej skóry, to właśnie nastała najlepsza pora żeby to zmienić. Tak samo jak cały twój organizm potrzebuje tlenu aby żyć i prawidłowo funkcjonować, tak też komórki twojej skóry wymagają tego samego, aby dobrze spełniać swoje funkcje. Zwłaszcza o tej porze roku, kiedy coraz mniej chętnie przebywamy na powietrzu i nakładamy na skórę tłustsze
kremy ochronne.
Dlaczego pomijanie zabiegu dotleniającego na rzecz innych zabiegów nie jest właściwe? Otóż dlatego, że profesjonalnie wykonany zabieg dotleniający pomaga osiągnąć rezultaty jak przy kilku innych zabiegach. Po pierwsze dzięki temu, że dotlenia komórki skóry, to stymuluje ich odnowę komórkową – taki sam cel mają zabiegi odmładzające. Dobrze dotleniona
skóra jest jednocześnie zrelaksowana, wygładzona, pozbawiona oznak stresu. Odzyskuje swoją witalność oraz blask. Podczas zabiegu eliminowane są wszelkie podrażnienia i zaczerwienienia, skóra zyskuje jednolity, zdrowy koloryt. Po zabiegu twarz staje się promienna, odmłodzona i wspaniale odprężona, natomiast pobudzone komórki skóry kontynuują proces odnowy jeszcze przez długi czas.
Co więcej, zabieg to sama przyjemność. Marka Thalac, producent najlepszych profesjonalnych kosmetyków dotleniających rekomenduje jednogodzinny zabieg składający się z 7 etapów. Po oczyszczeniu i tonizacji skóry należy dokonać eksfoliacji przy pomocy łagodnego kremu złuszczającego. Tak przygotowana skóra, pozbawiona zanieczyszczeń i martwych komórek jest gotowa na dotlenienie.
Lotionem dotleniającym należy spryskać twarz i szyję a następnie delikatnie masować. To własnie na tym etapie pobudzony zostaje metabolizm komórkowy i międzykomórkowa wymiana. Dalszą część przyjemności stanowi 15 minutowy masaż twarzy, do którego służy relaksujące
serum. Prócz właściwości odprężających, serum pomaga udrożnić tkanki łączne, redukuje zmarszczki i odżywia skórę. Dalej już tylko kremowa maska z algami, której aktywne składniki wnikają głęboko we wcześniej rozmasowaną i dotlenioną skórę. Po zmyciu maski nakładamy specjalny krem nawilżający, który zabezpiecza przed czynnikami zewnętrznymi oraz zapewnia skórze komfort. Gotowe!!!
Wychodzisz z salonu i już nie możesz się doczekać następnego razu. Zwyczajnie promieniejesz! Aby uzyskać najlepsze efekty zabieg można powtarzać co 2 tygodnie lub co miesiąc. Pytaj w salonach i gabinetach o zabieg dotleniający z
kosmetykami Thalac – wspaniałe samopoczucie i promienny wygląd gwarantowane!
