Nie, nie za więziennymi kratami, ale we wnętrzach komód (polecamy https://www.stylowy-mebel.pl/meble-ekskluzywne-z-drewna-mahoniowego-c-1.html) o wdzięcznej nazwie KOLI. Do wyboru, aż cztery komody o zróżnicowanych konfiguracjach szuflad i półek, wykonane z naturalnego drewna bukowego.
Oczywiście nie należy generalizować, ponieważ we wnętrzach komód KOLI mogą znaleźć się nie tylko ubrania, ale także dokumenty, książki czy obrusy. Wszystko zależy od tego, gdzie osoba, która weszła w posiadanie mebla, go postawi. Bez względu na to, co znajdzie się w komodach, zaPUSHkowane rzeczy będą nam na pewno wdzięczne. Dlaczego? Ponieważ komody z kolekcji KOLI to ucieleśnienie piękna, funkcjonalności i innowacyjności.
Elementy ozdobne komód swym wyglądem przypominają nieco układankę z puzzli. Ta, ciekawa forma elementu dekoracyjnego, prowokuje i zachęca do zajrzenia do środka i bliższego poznania tego zagadkowego mebla.
Opracowanie: Beds.pl
Źródło: Beds.pl
Opracowanie: Beds.pl
Źródło: Beds.pl
To, co dodaje dodatkowej nutki tajemnicy to brak jakichkolwiek uchwytów otwierających szuflady i
drzwi komód. W meblach tych nie można się także dopatrzyć wybrań ani wnęk, które chronią dostępu do wnętrz komód. Aby móc zajrzeć do ich środka nie jest potrzebne żadne magiczne zaklęcie, a jedynie dłoń, która, w momencie naciśnięcia czół szuflad i drzwi, otwiera przed nami morze możliwości, jakie dają obszerne
wnętrza. System „push-open” to innowacyjne i nowatorskie rozwiązanie, które spodoba się nawet tym, najbardziej wybrednym.
Zatem naciskaj, otwieraj i zapełniaj wnętrza komód KOLI.