Panna Młoda nie znosi przepychu, kiczu i przeładowania. Szukała sukni innej niż większość dostępnych w salonach, w której nie czułaby się jak w przebraniu: skromnej, delikatnej, a jednocześnie eleganckiej, mającej w sobie coś niezwykłego oraz stylizacji dobranej w podobnym stylu: prosto, ładnie, z akcentem na starannie dobrane dodatki.
Opracowanie: Beata Augustyniak
Źródło: abcslubu.pl
Wybór padł na suknię, której jedyną ozdobą był oryginalnie skrojony, marszczony dekolt przywołujący wspomnienia sukienki Marylin Monroe ze słynnej sceny filmu "Słomiany Wdowiec". Do tego - wbrew przesądom - najlepiej pasował ponadczasowy sznur pereł.
Opracowanie: Beata Augustyniak
Źródło: abcslubu.pl
Włosy zostały upięte w dość stonowany sposób, a
fryzura została wzbogacona odznaczającymi się wyraźnym fioletowym kolorem irysów, co dodało stylizacji "pazura".
Opracowanie: Beata Augustyniak
Źródło: abcslubu.pl
Staranny, nawiązujący do fioletu kwiatów makijaż dopełniał całości: trochę elegancko, trochę retro (perły,
suknia, trochę dziewczęco - kwiaty we włosach).
Pan Młody poddał się tej stylistyce, ubierając klasyczny czarny smoking.
Marysia i Marcin jak większość Par Młodych decydują się na sesję plenerową w inny dzień niż
ślub aby nacieszyć się dłuższą chwilą bycia razem przed obiektywem.
Opracowanie: Beata Augustyniak
Źródło: abcslubu.pl
Taka sesja będzie dla Nich niezapomnianą pamiątką i stwarza dodatkowe możliwości stylizacyjne.
Opracowanie: Beata Augustyniak
Źródło: abcslubu.pl
Na ten dzień inspirując się inną kolorystyką bukietu oraz dziewczęcą urodą Marysi, zdecydowałam się na upięcie włosów na przemian krzyżujących się, równoległych pasm udekorowanych kwiatem róży.
Opracowanie: Beata Augustyniak
Źródło: abcslubu.pl
Makijaż został delikatnie podkreślony kolorami w tonacji bukietu. Decydując się na sesje plenerową w innym dniu niż przyjęcie weselne możemy eksperymentować z odmienną stylizacją, kolorystyką niż w dniu ślubu, co jest dodatkowym atutem takiego wyboru.
Autor : ekspert portalu Beata Augustyniak make up & hairstyling.
Fot: Marcin Sroka /
Make up & hair: Beata Augustyniak