Złodzieje

Kradzież. To jedyna rzecz jakiej się nauczył. Tylko tyle zdążyła przekazać mu matka, która zniknęła na zawsze, zakuta w kajdanki na stacji metra. Alex miał wtedy tylko siedem lat. Gdy widzimy go po raz drugi, opuszcza sierociniec.

Jest zupełnie sam. Bez żadnych szans na znalezienie swojego miejsca w społeczeństwie. Ale próbuje… Jest jak wilk, który poddaje się tresurze. Jego dzika natura okazuje się jednak silniejsza. Alex powraca na ulicę, by robić to, co naprawdę potrafi. To, w czym jest najlepszy.

Włóczy się po miejskich dworcach, autobusach i dyskotekach… Ale nawet najbardziej samotne wilki potrzebują czasem towarzystwa… Pewnego ranka dostrzega w supermarkecie Sarę – zagubioną dziewczynę, która wsuwa do kieszeni jedną z płyt… Sara kradnie od czasu do czasu. Jest dziewczyną z dobrego domu, której jedynymi problemami są ciuchy i egzaminy semestralne. Teraz w jej życiu pojawi się tajemnicza i szalona propozycja: on nauczy ją kraść, ona będzie jego partnerem…

Między dwójką młodych ludzi rozpoczyna się gra, w której wspólna kradzież staje się pretekstem do niezwykłych i niebezpiecznych spotkań – pełnych emocji, czułych dotyków i elektryzujących spojrzeń. Ich światy zaczynają się ze sobą ścierać. Alex nie ma nic do stracenia – Sara może stracić wszystko – rodzinę, szansę na studia… normalne życie. Czy mają przed sobą wspólną przyszłość?

CIEKAWOSTKI
Film kręcono przez 8 tygodni, na ulicach Madrytu i Bilbao.

REŻYSER O FILMIE

Złodzieje to przede wszystkim historia miłości.

Miłość manifestuje się w różnych formach, najczęściej jest formą wymiany. Prawdopodobnie najczystszą formą miłości jest ta, w której miłość wyraża się poprzez poświęcenie – miłość, która polega na dawaniu i nieoczekiwaniu niczego w zamian.

To rzadki heroizm. Mądrość takiej miłości jest wynikiem bogatego doświadczenia.

Złodzieje to historia tej inicjacji.

Gdzieś czytałem, że film może powiedzieć dużo mniej niż książka. Film opowiada jednak z wielką siłą emocjonalną i ma w sobie raptowność, która jest niemożliwa do osiągnięcia w literaturze. Mam nadzieję, że Złodzieje i doświadczenia Alexa trafią do serca widzów. To byłoby ogromnym sukcesem!

Tworzenie pierwszego filmu to pasmo poświęceń. Żadne przygotowania czy infrastruktura nie gwarantują sukcesu, na planie wszyscy dopiero zaczynamy, każda scena przynosi nowe wyzwanie.

To jest najgorsza… i najlepsza część tworzenia filmu. Każdy moment jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Nie ma znaczenia, jak wiele było prób, scena żyje swoim życiem, jej magia zawsze pojawia się niespodziewanie.

Z tego powodu i jeszcze paru innych, kręcenie Złodziei było wspaniałym doświadczeniem.

Praca z tak utalentowanymi aktorami jak Juan José Ballesta i Maria Valverde i z tak zaangażowaną ekipą była cudowną lekcją.

W tym niezwykle trudnym przemyśle, mogłem liczyć na ludzi, którzy chcą dać z siebie wszystko w każdej sytuacji. To dało mi bardzo wiele optymizmu i pewności.

Jako twórca tego dzieła, mogę jedynie prosić o aplauz dla ich talentu i wziąć odpowiedzialność za wszelkie uchybienia.
Jaime Marques Olarreaga

ZŁODZIEJE
Premiera: 29 sierpnia 2008
Reżyseria: Jaime Marques Olarreaga
Produkcja: Hiszpania 2007
Czas projekcji: 105'