
Opracowanie: Sagaform; myin.pl
Długie listopadowe wieczory mają swój niezaprzeczalny urok. Odpowiednie
oświetlenie nada im piękną jesienno-zimową oprawę. Coraz bliżej do grudnia, miesiąca upływającego na przygotowaniach do świąt. Coraz bliżej też do rozpoczęcia celebracji zimowych przyjemności – wyjazdów na narty, wypadów na łyżwy, rundek po świątecznych jarmarkach.
Pomimo tej przyjemnej perspektywy, listopad bywa jednym z mniej lubianych miesięcy w roku. Świadectwem tego jest wyrażenie "listopadowa aura", w którym pobrzmiewa wyraźny negatywny przekaz. Ciężko z tym dyskutować, rozpieszczeni długimi dniami i jasnymi porankami, niełatwo przyjmujemy nowy porządek rzeczy. Wychodzimy do pracy spowici mrokiem, a gdy wracamy do domu znów wszystko tonie w ciemnościach. Obiad, gdy za oknem czarno, można śmiało nazwać kolacją, a stawienie czoła porankowi w mroku wymaga sporego wysiłku. Dlatego warto postawić na dodatkowe oświetlenie. Nowe punkty pięknie ocieplą jesienne wnętrze, a efektowne lichtarze, latarenki i wypełnione podgrzewaczami maleńkie
świeczniki, nadadzą każdemu domowi niepowtarzalną atmosferę.
Lampa sufitowa Light of Mind nasuwa oczywiste skojarzenie z delikatnymi gwiazdkami śnieżnymi. Idealnie sprawdza się jako lampa wisząca, stojąca oraz stołowa. Swym wyglądem nawiązuje do ludowych wycinanek, lecz wbrew pozorom nie jest wykonana z papieru. To matowe tworzywo sztuczne, które w razie potrzeby można swobodnie odświeżyć pod bieżącą wodą.
Wszystkie produkty dostępne są w internetowym sklepie