Świat „Wariata i zakonnicy” jest zamknięty w jednej celi zakładu dla umysłowo chorych „Pod Zdechłym Zajączkiem”, zamieszkałym przez najbardziej przerażające strachy
witkacego. Jedną z obsesji, przewijającą się przez całą twórczość Witkiewicza, była klęska indywidualności. Autor wierzył, że kwintesencja mocy twórczej leży w indywidualności artysty. Niestety społeczeństwo w swoim dążeniu do uległości spętało wszystkie oryginalne talenty i nałożyło ograniczenia na jednostkę.