X
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Menu strony

Czekolandia

czekolada
Opracowanie: Ever Jean
Drogie Panie!
Unikałyście czekolady ze względu na wierność swojemu rozmiarowi,
bądź też dążeniu do wymarzonej cyferki? Wmawiano wam, że czekolada tuczy?

Otóż nieprawda! Zjadając 4-5 cząstek dziennie nie obudzimy się po tygodniu w porwanej piżamie, z powodu nagłej zmiany numerka. Co więcej przeciwdziała ona starzeniu!
Pod jej wpływem o 20% wzrasta poziom przeciwutleniaczy we krwi, które to chronią nas przed wolnymi rodnikami zwiększającymi ilość rys na cerze, brak elastyczności skóry
efekt zwiędniętej roślinki.

Cos dla Panów ?
Tak, jak najbardziej! Słodycz ta zmniejsza ryzyko zawału serca,
kilka kostek czekolady dziennie i aktywne, sypialniane zabawy z partnerką gwarantują serce jak dzwon.
Co się okazuje, ten smakołyk wcale nie niszczy nam szkliwa.
Mama mówi dziecku, żeby nie przesadzało z pałaszowaniem czekoladek, strasząc je dentystką.
Co robi mama? Oszukuje!

Masz kaszel?
Nie leć do apteki! Wpędzluj czekoladę a kaszel minie i niepotrzebne będzie przełykanie cebulowej mazi od cioci Kazi bądź syropu, który aż prosi się o zwrócenie…
Od dawien dawna czekolada uważana jest za afrodyzjak.
Nie tylko król Montezuma pił czekoladę, nim udał się do kochanki.
Markiz de Sade i Casanova także stosowali ją na potencję! Po co płonąć przy okienku w aptece, wystarczy pójść do najbliższego spożywczaka tuż za rogiem.
Co ciekawe jeszcze w XIX w. niektóre zakony zabraniały swoim braciszkom jeść czekoladę, bo cóż to by się działo, gdyby braciszek zaprosił na czekoladę siostrzyczkę?
Aż grzech pomyśleć, to niewinnie rozpoczęte spotkanie hmm towarzyskie…
Ach cóż za przewrotna grzesznica z tej słodkiej mikstury!
Czekolada to również film na podstawie książki Joanne Harris.
Opowiada o kobiecie, która zmieniła życie sennego, francuskiego miasteczka,
bo jej czekoladki działały jak eliksir, odkrywając w duszach ludzi to,
o czym zapomnieli – chęć do zabawy i apetyt na seks.

Na koniec ostrzeżenie dla Panów!
Owszem wskazane jest rozpieszczanie swej wybranki wszelkimi dobrami, jednak z czekoladkami radziłabym obchodzić się ostrożnie. Okazuje się, iż ta słodka rozpusta jest ich mocną rywalką.
Tak, tak! Statystyki mówią, że aż 50% Pań twierdzi, iż woli czekoladę od seksu!!
A może zaproponujecie igraszki pod znakiem czekolady?
Podstępem Panowie, podstępem! Z tak silnym przeciwnikiem, który kusi od tylu stron,
ajj ciężko będzie…

Autor: Kinga Krajewska
Źródło: www.ithink.pl
20-11-14 07:20:02